Sylwester, tiul i złoto czyli w skrócie to co pojawi się w dzisiejszym poście.
Coroczne święto tuż tuż więc postanawiam przedstawić Wam swoją propozycję outfitu. Internet aż kipi od brokatowych bądź mieniących się sukienek, lecz ja jak na razie nie jestem na tyle odważna by pokazać się w tak rzucającej się w oko sukience :D Postawiłam więc na klasyczną czerń z dodatkiem tiulu, żeby nie wiało nudą i miała lekko imprezowy smaczek oraz złote detale w postaci naszyjnika i brokatu na powieki.
Zdecydowałam się na loki a kok i proste włosy które mam na co dzień od razu wyeliminowałam. Takie święto zdarza się raz w roku i jeżeli tylko nie spędzamy go w łóżku przed telewizorem to rezygnujmy z codziennego wizerunku i dajmy się ponieść fantazji. Pochwalcie się w komentarzach Waszymi stylizacjami, w których już niedługo zamierzacie zabłysnąć ;*
Sukienka - Butik Zuza / Szpilki - Deezee.pl / Naszyjnik - Sinsay
Zdecydowałam się na loki a kok i proste włosy które mam na co dzień od razu wyeliminowałam. Takie święto zdarza się raz w roku i jeżeli tylko nie spędzamy go w łóżku przed telewizorem to rezygnujmy z codziennego wizerunku i dajmy się ponieść fantazji. Pochwalcie się w komentarzach Waszymi stylizacjami, w których już niedługo zamierzacie zabłysnąć ;*