Najwyższy czas schować czapki głęboko do szafy i zadbać o włosy po zimie. Tak naprawdę ja oprócz rzadkiego podcinania końcówek i delikatnego cieniowania nie robiłam nic z włosami, zawsze towarzyszył mi wielki strach. Mając dostęp do bardzo dobrych i profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji włosów nigdy o nie nie dbałam...do dziś. Postanowiłam wprowadzić małe zmiany i zrealizować je w salonie EMERALD na ul. Bochenka 16/7 w Krakowie. Jak na pierwszy raz zdecydowałam się na kilka, lekkich refleksów oraz podcinanie końcówek. Zbyt dużej różnicy nie widać także zastanawiam się czy nie skusić się na kolejną dawkę pasemek ;)
Do salonu zawitałam po raz pierwszy i na pewno nie ostatni! Po wejściu i zauważeniu tego niesamowitego i nowoczesnego wystroju byłam w szoku w jak bardzo zadbanym stanie jest to miejsce pracy. Ledwo zajęłam swoje stanowisko, a u mojego boku pojawiła się pyszna owocowa herbata na rozgrzanie. Fryzjerka, w której ręce oddałam swoje włosy była bardzo komunikatywna także nie miałam żadnych obaw, że zadziała bez mojej wiedzy i spotka mnie nie miłe zaskoczenie. Podczas mycia głowy moje włosy zostały bardzo dokładnie dopieszczone a ja mogłam się zrelaksować i cieszyć niesamowitym uczuciem w trakcie masażu. Oczywiście nie mogłam opuścić salonu tylko z wysuszonymi włosami, zdecydowałam się na pielęgnacje metodą Steampod. Usługa Steampod to ekspresowa usługa ultra pielęgnacyjnej stylizacji. Połączenie działania pary aktywującej pro keratynę - naturalny budulec włosa pozwala uzyskać efekt wyjątkowo prostych i wygładzonych włosów lub też wystylizowanych loków z wyjątkowym połyskiem. Sami zobaczcie efekty i napiszcie czy równie miło przebiega Wasza wizyta w salonie ;)
Cześć Kochani! Nareszcie nadeszły upragnione ferie i mam nadzieję, że pożegnaliśmy śnieg na dobre i zagości jedynie ciepłe słoneczko, a dzisiejsza zimowa sesja będzie ostatnią w najbliższym czasie. Moje plany na ferie? Przeczytać dużo książek, które czekają na mnie od czasu świąt, zakończyć remont w pokoju oraz spędzić jak najwięcej czasu z przyjaciółmi, dla których miałam mało czasu przez szkołę. Mam do Was wielką prośbę, jeżeli przeczytaliście jakąś interesującą książkę lub znacie film, który jest warty polecenia, zostawcie komentarz z tytułem pod tym postem ;) Ja Was zostawiam z foteczkami, mam nadzieję ostatnimi zimowymi :)
Cześć! Kochani na rozpoczęcie kolejnego miesiąca mam dla Was małą niespodziankę.
Jedną z moich najlepszych przyjaciółek jest moja mama, mamy ze sobą świetny kontakt, rozmawiamy o wszystkim, jako pierwsza wie co dzieje się w moim życiu, ponieważ nie mam przed nią tajemnic zna mnie tak dobrze jak nikt inny na świecie. Gdy mamy zły dzień, siadamy na łóżku robię nam kakao i wiemy, że spokojnie możemy się wypłakać przez całą noc, porozmawiać o wszystkim co w nas siedzi i nie daje spokoju, bierzemy wspólną kąpiel, żeby rozładować stres i napięcie, która najczęściej kończy się niezliczoną dawką śmiechu. Oczywiście często się kłócimy, krzyczymy na siebie, ale nie potrafimy być długo obrażone i po niemal kilku minutach lecimy do siebie, by się przytulić i powiedzieć jak bardzo się kochamy. Nie wyobrażam sobie życia, bez tej kochanej małej istotki, która za każdym razem robi wszystko, żebym była szczęśliwa, mogła spełniać swoje marzenia i miała wszystko co tak bardzo pragnę. O naszych relacjach mogłabym tak dłuuugo, ale aż się łezka kręci w oku...
W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić moją mamę i jej stylówkę :D Uwielbiamy robić razem zakupy, a najlepsze jest to że mamy dokładnie ten sam rozmiar, więc nie ukrywam że bardzo często podbieram jej rano ubrania tak po cichu żeby nie słyszała, ale cóż...przed nią się nic nie ukryje i zauważy taką małą lukę w szafie . Zobaczcie ją w akcji i komentujcie jak Wam się podoba :*
