Witajcie w kolejnym wakacyjnym poście. Znowu mam dla Was dużo zdjęć. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu i okażą się pewną formą inspiracji ;)
Od zeszłego roku polowałam na strój typu triangl. Byłabym wariatką gdybym kupiła oryginalny za 360zł, także zdecydowałam się na nieco tańszą wersję, do której nie mam żadnych zastrzeżeń, pasuje idealnie a kolor cudownie prezentuje się na opalonej skórze. Jedyna rada- z własnego doświadczenia- nie nadaje się do gry w siatkówkę w wodzie, w tym wypadku przydałyby się ramiączka :P
Przed wyjazdem oczywiście wielki szał zakupów. Nieważne, że w szafie pełno rzeczy jeszcze z metkami, które nie było okazji założyć bo zostały kupione na wczesno-jesiennych wyprzedażach ( też tak macie? ), ale po prostu trzeba kupić coś nowego. Tak więc nowe stroje kąpielowe, buty, sukienki oraz...kapelusz. Nigdy nie wyobrażałam sobie, że kiedykolwiek zdecyduję się na zakup kapelusza, ale gdy rozmyślałam nad stylizacjami do Egiptu i brakowało mi jakiegoś rzucającego się w oczy dodatku, pomyślałam właśnie o nim. Wybór nie był łatwy, bo ten jest większy, a ten mniejszy, ten ma za małe rondo, ale w końcu znalazłam ideał i to za dość przystępną cenę. Niestety ciężko było w nim plażować przez codziennie panujące wiatry w Marsa Alam. Podczas zachodu słońca gdy odbywało się większość sesji spokojnie mogłam go założyć do zdjęć i przyjemnego spaceru po plaży. Również w Waszej walizce nie może zabraknąć kapelusza z dużym rondem. To must have tego sezonu!
piękne zdjęcia :) Zapraszam do mnie http://asiaczajka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMasz genialną figurę! Miłego pobytu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
Zazdroszczę! Piękna figura, opalenizna. Czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piekne zdjecia czym robisz?
OdpowiedzUsuńNikon d80
UsuńZazdroszczę figury! Czy możesz w każdym poście podawać linki do ubrań lub przynajmniej sklepy w których kupiłaś ubrania? :D :*
OdpowiedzUsuńpiękne zdjątka! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :) Ja dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://martiinaz.blogspot.com/ .
Zazdroszczę Ci takich wakacji, u nas w Polsce jest mega ponuro z tą pogodą :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Moj Blog - KLIK !:)
Kapelusz to znakomity zakup! must have lata, Egiptu i letnich stylizacji. Do twarzy Ci w nim :) !
OdpowiedzUsuńIdealny kapelusz na moje wakacje w Barclonie, mogę wiedzieć gdzie go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńw galerii King Square w Krakowie :)
UsuńSuper :))
OdpowiedzUsuńświetna narzutka:)
OdpowiedzUsuńsuper wakacyjny look ;) zapraszam do siebie cutedeliceteromantic.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBoski strój kąpielowy!
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga(nowy post): http://stylessana.blogspot.com/